Znieczulenie w ciąży


    Chroniły nas babcie, chroniły nas matki- nic więc dziwnego w tym, że i my chronimy nasze własne dzieci. Taka już nasz rola. Chcemy pod ochronnym parasolem schować kogoś, kto mały i delikatny, kogoś, kto wywraca nasz poukładany świat do góry nogami i kogoś, kto już zawsze będzie najważniejszą istotą w naszym życiu.
     Czas ciąży to wyjątkowy czas. My, matki wiemy o tym najlepiej. Dbamy o siebie : spacery, zdrowa dieta, relaks, tryb życia dostosowany do potrzeb rozwijającego się maleństwa. Boimy się substancji chemicznych, nieświeżego powietrza, leków, promieniowanie, przesądów, uroków itd.. Boimy się wszystkiego co potencjalnie szkodliwe. Nie mówiąc już o wizycie w gabinecie stomatologicznym, bo ta w przypadku wielu kobiet w ciąży stanowi jeszcze temat tabu.
    Często proponując znieczulenie kobiecie w ciąży spotykam się z wielkim negatywnym nastawieniem. Myślę, że gdybym poprosiła o wypowiedź moje pacjentki, 99 % z nich odpowiedziałoby : Kobiecie w ciąży znieczulenia podawać nie wolno.Dlaczego tak uważają? nie wiem, trudno znaleźć logiczne wytłumaczenie, ale wiem jedno: u mnie w  gabinecie stomatologicznym proponuję kobietom w ciąży znieczulenie. Według mnie bardziej niekorzystnie na przebieg wizyty wpływa stres i dolegliwości związane z brakiem znieczulenia. Jeśli chcemy wybrać najbardziej odpowiedni moment na leczenie to II trymestr ciąży jest czasem najbezpieczniejszym, odpowiednim na wykonanie wielu procedur medycznych. Oczywiście, nie oznacza to, że w innym okresie leczyć nie można. Można, w III trymestrze stosując do uśmierzenia bólu preparaty bez dodatku adrenaliny, można bo korzyści wynikające z leczenia często przewyższają potencjalne ryzyko.
     Najczęściej stosowanym preparatem do znieczuleń jest artykaina, ze względu na najmniejszą spośród preparatów przenikalność przez barierę łożyskową i dużą zdolność łączenia się z białkami osocza (dzięki temu do krwiobiegu dostaje się jako nieaktywna forma).
Bądźmy realistami. Podchodźmy do wszystkiego ostrożnie i z rozsądkiem a co najważniejsze nie słuchajmy opowiadań wyssanych z palca. Często niepotwierdzonych, że ktoś kiedyś z korelacji "siódmej wody po Kisielu "przyjął znieczulenie w ciąży ii.....

   

Ciąża to czas wyjątkowy. Staramy się, by każda pacjentka czuła się komfortowo i dokładamy wszelkich starań, by zapewnić każdej najlepszą opiekę - bo taka już nasza rola.






















0 komentarze:

Prześlij komentarz